29.06.2022
Badanie urodynamiczne – na czym polega i czy jest bezpieczne?
Oddawanie moczu, czyli mikcja, to jedna z czynności, której człowiek uczy się w pierwszych latach swojego życia. Jednak przez pewne czynniki, a także choroby może zdarzyć się, że pęcherz nie będzie funkcjonować tak, jak powinien. Taka sytuacja wymaga natychmiastowego podjęcia stosownej diagnostyki i wykonania np. badania urodynamicznego. Dowiedz się, na czym ono polega i czy jest bezpieczne.
Badanie pęcherza urodynamiczne – co to jest?
Badanie urodynamiczne to jedna z metod diagnostycznych, której celem jest ocena czynnościowa dolnych dróg moczowych. Nazywa się je także diagnostycznym testem przepływu i gromadzenia moczu. Jest badaniem inwazyjnym, przez co dla wielu osób nie jest zbyt przyjemne.
Czy badanie urodynamiczne jest konieczne? Odpowiedź brzmi: tak. Dzięki niemu można dowiedzieć się, z jakim problemem zmaga się pacjent i jaka jest przyczyna choroby. W połączeniu z pozostałymi elementami diagnostyki pozwala uzyskać pełny obraz stanu zdrowia i na tej podstawie wprowadzić stosowne leczenie. Bez tego diagnoza mogłaby okazać się błędna, a stosowane formy terapii – nieskuteczne.
Badanie urodynamiczne – kto powinien je wykonać?
Test przepływu i gromadzenia moczu jest standardowym badaniem wykonywanym przy wielu schorzeniach urologicznych. Najczęściej badanie urodynamiczne przeprowadza się u osób starszych, które cierpią na:
Wykonanie testu rekomenduje się także osobom, u których dochodzi do zaburzeń pracy pęcherza na skutek urazów lub chorób układu nerwowego, czyli np. stwardnienia rozsianego czy uszkodzenia kręgosłupa.
Więcej informacji o problemach z mikcją znajdziesz w artykule: Częste oddawanie moczu. Częstomocz – objawy, przyczyny, zapobieganie i leczenie
Badanie urodynamiczne – przygotowanie
Aby lekarz mógł przeprowadzić test przepływu i gromadzenia moczu, pacjent musi się do niego odpowiednio się przygotować. Oto najważniejsze wymagania.
- Pacjent musi być zdrowy – jakakolwiek infekcja układu moczowego może zafałszować wynik badania. Przeciwwskazaniem jest także miesiączka.
- Na dzień przed trzeba wykonać lewatywę, aby zalegający kał nie utrudniał pomiaru ciśnienia.
- Na badaniu nie trzeba być na czczo – rano można zjeść lekki posiłek, a na godzinę przed należy wypić 0,5 l wody.
- Przed testem trzeba wykonać posiew i ogólne badanie moczu.
Warto pamiętać, żeby na badanie zabrać całą dokumentację medyczną oraz wyniki badań, np. USG, urografii czy tomografii komputerowej. Dobrym pomysłem jest tego to, by mieć pod ręką notatki odnośnie do oddawania moczu. Bez tego lekarz nie podejmie się przeprowadzenia testu.
W artykule o papierowym dzienniczku mikcji znajdziesz więcej informacji.
Test przepływu i gromadzenia moczu – jak wygląda badanie urodynamiczne?
Aby móc ustalić, jak pracuje układ moczowy, niezbędne jest wykonanie szczegółowego testu przepływu i gromadzenia moczu.
Składa się on z kilku różnych badań, takich jak:
- uroflawometria – przeprowadza się ją, aby wykonać pomiar przepływu cewkowego. Jest to badanie bezinwazyjne i polega na swobodnym oddaniu moczu do specjalnego urządzenia;
- USG jamy brzusznej – wykonuje się je, żeby określić, czy w pęcherzu zalega mocz;
- cystometria – polega na wprowadzeniu jednego cewnika do pęcherza moczowego, a drugiego do odbytnicy, a następnie podłączeniu do nich przetworników ciśnienia. W pierwszej fazie tego badania napełnia się pęcherz ciepłą solą fizjologiczną, aby sprawdzić jego pojemność, podatność ścian i ciśnienie w nim oraz jamie brzusznej. W drugim etapie cystometrii pacjent musi swobodnie oddać mocz. Dzięki temu można odróżnić słabą kurczliwość wypieracza od istnienia przeszkody podpęcherzowej,
- profilometria – podczas tego badania ocenia się spoczynkowe i wysiłkowe ciśnienie w cewce i jej długość czynnościową.
Co ważne – badanie urodynamiczne wykonuje się na fotelu urologiczno-ginekologicznym, na którym trzeba położyć się na wznak z rozchylonymi nogami. Całość trwa zazwyczaj od 60 do 90 minut. Po przeprowadzonym teście można spokojnie powrócić do swoich zadań.
Badanie urodynamiczne – czy boli?
Zabieg wymaga wprowadzenia cewników do pęcherza moczowego i odbytu. Zastanawiasz się, czy badanie urodynamiczne jest bolesne? Odczucia są bardzo różne, jednak najczęściej pojawia się dyskomfort spowodowany obecnością cewników wewnątrz ciała. Nieprzyjemne uczucia mija tuż po ich wyciągnięciu. W związku z tym samo badanie nie boli.
Dolegliwości mogą się pojawić później. Kilka dni po przeprowadzeniu testu mogą wystąpić np.:
- chwilowe uczucie dyskomfortu i pieczenia przy mikcji – dlatego zaleca się picie dużej ilości wody przez kilka dni po teście w celu wypłukania wszystkich bakterii, które znajdują się w cewce moczowej;
- infekcja dolnych dróg moczowych – z tego powodu niektórzy specjaliści przepisują leki zapobiegające temu.
W związku z tym, że badanie urodynamiczne nie zagraża zdrowiu, może być wielokrotnie powtarzane i osób w każdym wieku.
Badanie urodynamiczne – cena
Osobom, które zostały skierowane na badanie urodynamiczne, NFZ oferuje refundację kosztów. Jednak czas oczekiwania na przeprowadzenie diagnostyki tą drogą może wynieść od kilku do nawet kilkunastu miesięcy. Dlatego warto pomyśleć o wykonaniu badania prywatnie. Koszt takiej usługi to od 300 do 500 zł.
Badanie urodynamiczne jest niezwykle istotne w diagnostyce chorób pęcherza. Warto zrobić je jak najszybciej, aby móc podjąć odpowiednie leczenie.